Huczne świętowanie 18-nastki Pierzoka w Bibiannie

22 listopada 2025r. Świetlica Wiejska w Bibiannie pękała w szwach, a to za sprawą pięknej tradycji darcia pierza, która rozpoczęła się w 2007 roku z inicjatywy Danuty Kałużnej i Jana Langi. Pierze oczywiście darto na wsiach dużo wcześniej, bo każda szanująca się gospodyni posiadała stadko kaczek czy gęsi, aby móc zapewnić ciepłe pierzyny i poduszki swojej rodzinie. Kobiety chodziły w jesienne i zimowe wieczory od domu do domu i wzajemnie sobie pomagały przy tej żmudnej pracy. Przy okazji była to świetna integracja starszego i młodszego pokolenia, czas na rozmowy, śmiech a nawet śpiew i muzykę, bo czasami trafił się pan, który przygrał na skrzypcach czy harmonii.  Czasy się stopniowo zmieniały, puchowe pierzyny zastąpiły lekkie kołdry, a tradycja darcia pierza zaczynała znikać. I tak zrodził się fantastyczny pomysł pani Danuty na imprezę integracyjną, która uchroni zwyczaj darcia pierza od zapomnienia. Pomysł ten poparł pan Jan i pomysł nabrał realnych kształtów. Od samego początku Pierzok był dziełem serca i pracy własnej organizatorów, którzy włożyli w niego swój czas, energię i własne fundusze. Do organizacji włączyło się wiele osób, a niektórzy są z nami po dziś dzień.

Przez lata zmieniali się organizatorzy, m.in. Stowarzyszenie Gościniec, Sołectwo, Koło Gospodyń Wiejskich w Bibiannie oraz Ochotnicza Straż Pożarna w Bibiannie. Od kilku lat mamy też zaszczyt korzystać ze środków z budżetu gminy Malanów, co pozwala nam rozwijać nasze wydarzenie i utrzymać tradycję. Duży wkład w to przedsięwzięcie ma prezes OSP Krzysztof Wszędybył, który pisze projekty i je rozlicza. Nie sposób zapomnieć także o wielkim wkładzie mieszkańców Bibianny i okolic– to dzięki nim każdy Pierzok jest pełen życia, radości i wspólnej pracy. Ich czynna pomoc, uśmiech i zaangażowanie sprawiają, że darcie pierza, muzyka, śpiew i wszystkie atrakcje stają się niezapomnianym wydarzeniem dla wszystkich, a zapachy dochodzące z kuchni wzbudzają apetyt.

Wśród zebranych gości tej wyjątkowej edycji Pierzoka, głos zabrał wójt gminy Malanów Ireneusz Augustyniak,  przewodniczący Rady Gminy Karol Płóciennik, nasz radny Arkadiusz Wszędybył, prezes Rejonowego Banku Spółdzielczego w Malanowie Jan Tygielski, proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Grzymiszewie Juliusz Grzeszczak, komendant Oddziału Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Malanowie druh Roberta Pawlak,  zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Koninie, doradca Ministra Energii Mariusz Seńko a list gratulacyjny od Starostwa Powiatowego w Turku przeczytały radne powiatowe Zofia Gruszczyńska i Agnieszka Borkowska-Bregierska. Goście przekazali nam wiele ciepłych słów uznania za podtrzymywanie tradycji i trud ciężkiej pracy.

W ciągu minionych lat na naszej bibiańskiej scenie przewinęło się wiele zespołów folklorystycznych, artystów z regionów dalszych i bliższych, a w tym roku gościliśmy zespół Jarzębinki z Dziadowic, Jankowe Dziewczyny z Piętna oraz nasze miejscowe artystki Amelię Wszędybył i Rozalię Ignasiak. Imprezę poprowadziły Nadia Pietrzak i Dorota Szczap z MDP Bibianna,a za oprawę muzyczną odpowiadał druh Mariusz Karski. Występy artystów umiliły pracę i nastrajały uczestników wydarzenia do dalszej zabawy. Panowie oczywiście mieli okazję do zaciętych potyczek w karty i przy szachownicy.  Na Pierzoku w Bibiannie nie mogło się obyć bez konkursu plastycznego dla dzieci, który w tym roku miał temat ,,Jesienne piórko”. Interpretacja tematu była dowolna i tak powstało wiele pięknych, kolorowych prac. Jury oczywiście miało ciężki orzech do zgryzienia, więc wszyscy uczestnicy dostali dyplomy i upominki za zaszczytne pierwsze miejsce.

Jak 18-naste urodziny, to nie mogło obyć się bez tortu, który rozdzieliły wśród gości p. sołtys Bogumiła Wszędybył i wiceprezes KGW  Bibianna Małgorzata Kałużna. Nadszedł również czas na uhonorowanie pamiątkowymi dyplomami i kwiatami osób , które  przez te 18 lat włożyły swoje serce, czas i siły w kultywowanie tradycji, działania prospołeczne i rozsławiania naszej małej ojczyzny – Bibianny.  Te osoby nie tylko pomagają w organizacji Pierzoka, ale również w wielu innych przedsięwzięciach. Jeszcze raz dziękuję, że  jesteście.

Podczas gdy większość osób na sali świętowała, w kuchni trwały gorączkowe przygotowania do kolacji. Pod czujnym okiem kucharki Hani, panie z KGW Bibianna przygotowały m.in. faszerowane kurczaki, pierogi, bigos, różne mięsa, pieczone ziemniaczki, sałatki a dodatkowo niespodziankę zrobił nam pan Jerzy Kubacki który przywiózł nam jeszcze swoje pyszności. Myślę, że nikt kto z nami był tego wieczoru, nie wyszedł głodny, bo oprócz kolacji można było korzystać z wiejskiego stołu z lokalnym swojskim wyrobem, a na deser były pyszne ciasta.   Cieszymy się, że tak licznie odpowiedzieliście na nasze zaproszenie, dziękujemy za obecność i wspólną zabawę. Mamy nadzieję, że miniony Pierzok na długo zapadnie uczestnikom w pamięci i za rok ponownie nas odwiedzą.

Dziękuję za ciężką pracę  KGW Bibianna, OSP i MDP Bibianna, Radzie Sołeckiej. Bez współpracy ciężko byłoby podołać całej organizacji. Dziękuję za każde smakowite ciasto i dobre słowo. To, że dalej znajdują się osoby, które chcą działać dla społeczności jest budujące i pozwala patrzeć w przyszłość.

                                                                                                                                                           Bogumiła Wszędybył